Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bella
Administrator
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec
|
Wysłany: Pon 17:04, 16 Mar 2009 Temat postu: Jessica |
|
|
Co o niej sądzicie? W Midnight sun została przedstawiona jako strasznie fałszywa, podająca się za przyjaciółkę Belli, ale tak naprawdę nia nie była.
A co Wy o niej sądzisie?
Mnie jest obojetna, ale jej niektóre myśli naprawde są okropne...I przykre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bells
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Forks
|
Wysłany: Pon 17:18, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Chociaż jej myśli naprawdę były wręcz wstrentne i trochę mnie denerwowały, to ja ją uważam za postać neutralną, dla mnie ona nie była zbyt ciekawa. Ale to udawanie przyjaciółki Belli też nie było zbyt miłym posunięciem z jej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kath
Administrator
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 23:27, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż... Jessica to taka typowa posta dziewczyna której zależy tylko i wyłącznie na popularności i rozgłosie. Przyjaźniła się z Bellą tylko po to, by o niej mówiono, a potem już po prostu z przyzwyczajenia. Chociaż nie nazwałabym tego przyjaźnią... Nie przypadła mi do gustu, aczkolwiek nie żywiłam do niej jakichś specjalnie negatywnych uczuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Administrator
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec
|
Wysłany: Pon 23:43, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Też ich nie żywiłam. Do momentu dopóki nie przeczytałam Midnight sun
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B.S
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: obrzeża Forks.
|
Wysłany: Wto 16:18, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jessica w 'zmierzchu' wydawała mi się taką sympatyczną nastolatką, lecz w 'md' zmieniłam całkowicie o niej zdanie. Tak kogoś wykorzystać? To było nie fair, mimo że Belli i tak nie zależało na jej przyjaźni. Stanley wydaje mi się taką typową szkolną królewną która czego zapragnie musi mieć ((; .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Poznajesz rodzinę Cullenów
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 19:15, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszam za wyrażanie się.
Jess, tak we Zmierzchu była do zniesienia, chociaż nie lubię natrętnych osób. Ale za to była sympatyczna.
Ale jak to wcześniej zostało zauważone i popieram to stwierdzenie w MS trochę byłam zawiedziona i jak to we 'Wrednych Dziewczynach' ktoś podsumował " Toż to zimny, wredny plastik'
Może trochę za ostro ale cóż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Moderator
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:54, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jessica to była taka zwykła, normalna, amerykańska nastolatka. Jej wizytówką był firmowy, przyklejony uśmiech wiecznie pomocnej dziewczyny, a miała w sobie prawdopodobnie tyle samo jadu co Lauren. Po prostu Ameryka.. Zgryźliwość i dwulicowość na miejscu pierwszym ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
B.S
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: obrzeża Forks.
|
Wysłany: Sob 7:01, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm, Annie raczej nie zgodzę się że tylko w Ameryce tylko tak jest.
Trzeba być również krytycznym w stosunku do własnego państwa, a mu też nie mało brakuje. A co do Jess to mogła chociaż starać się wyglądać jak przyjaciółka Belli, a w jej słowach kryło się tyle jadu i pogardy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Administrator
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec
|
Wysłany: Sob 11:32, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ale w stosunku do Belli to ona zachowywała się jak przyjaciółka. Tylko Edward wiedział, jaka jest ona naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annie
Moderator
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 12:13, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
B.S. nie mówię, że u nas tak nie jest.. Ale zazwyczaj to właśnie w Stanach jest najwięcej tego typu dizewczyn, które są fałszywe, jak jakieś lewe dokumenty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|