Twilight: czy podoba Ci sie film?

brand.Of.herOin · Wysłany: Śro 20:00, 18 Mar 2009 Temat postu: Twilight: czy podoba Ci sie film?

Często słyszę, że niektórym film "Twilight" wcale się nie podoba. Moim zdaniem jest nieco gorszy od książki, ale na pewno nie jest zły. Gra aktorów bardzo mi się podoba, tylko chciałabym, by bardziej trzymał się książki. Ogólnie jest nawet super. A Wy jak sądzicie?
Very Happy

Bella · Wysłany: Śro 20:02, 18 Mar 2009 Temat postu:

Dla mnie film jest dobry, ale sądzę, że gdybym zrobiła tak jak większość, czyli najpierw obejrzała film - możliwe, że po książkę bym nie sięgnęła. A tak miałam w planach w styczniu.

Kath · Wysłany: Śro 21:13, 18 Mar 2009 Temat postu:

A ja wręcz przeciwnie - tuż po filmie od razu chciałam książkę dorwać (;
Na początku film był dla mnie genialny, ale teraz po przeczytaniu widzę wiele niedociągnięć ;D A największym z nich było zachowanie filmowej Belli.

B.S · Wysłany: Śro 21:29, 18 Mar 2009 Temat postu:

Film jest świetny, ale i tak sądzę że mógłby być lepszy.
Gdyby trochę dłużej popracowali nad scenariuszem, 'twilight' okazałby się o wiele lepszy. Wink

Marta

Wydaje mi się, że wiele niedociągnięć było w scenach. Niektóre, uważam były istotne dla filmu zostały brutalnie ucięte . Albo teksty były wypowiadane w zupełnie innych scenach wiem, że nie mogą się zupełnie trzymać książki ale bez przesady Smile

Najpierw czytałam książkę bo zaintrygowała mnie okładka i tytuł Very Happy

a później nadszedł czas na film ... Wink

Bella

Ja się czasem zastanawiam dlaczego zmieniają sceny i momemnty, w których dana scena jest pokazywania skoro i tak ją maja zamiar pokazać. Tego nie zrozumiem chyba nigdy. I tak w wielu scenach było w przypadku "Zmierzchu".

Marta

mieć tylko nadzieję, że z drugą częścią tych samych błędów nie popełnią Wink

Carol

Tak, chociaż na początku mi się nie podobał.

Marta

Najbardziej chyba podobała mi się scena meczu Smile

i pierwsza wizyta Belli u Edwarda.

Bella

A mnie najbardziej podobała sie scena w lesie, jak Bella podsumowuje swoje teorie stwierdzeniem, że Edward jest wampirem.
Ale scena meczu też mi się podoba Smile

Bells

Ogółem film nie był taki zły, gra była aktorska OK, ale jakoś niezbyt podobało mi się to błyszczenie wampirów, wyobrażałam sobie to trochę inaczej.

Bella

Ja niestety nie mogłam zobaczyć "błyszczenia", bo na filmie nie byłam w kinie, a na komputerze tak nie za bardzo było to widać. Tak samo było z oczami Edwarda. Dopiero, jak film oglądałam po raz czwarty, to trochę zobaczyłam ten jego złoty kolor oczu, ale nieźle musiałam wytężyć wzrok, aby to dostrzec. Ponoć w kinie było widać to o wiele lepiej. N cóż, nadrobię to na "New moon", bo na to pójdę na 200 % Smile

Eh, ale się rozpisałam Very Happy

Bells

Ja również filmu nie widziałam w kine, ale miałam wersję anglojęzyczną DVD ściągniętą, a na New Moon też pojadę na 200%, bo moja mama się zdeklarowała, że pojedzie ze mną, ponieważ od niedawna jest fanką "zmierzchu" Wink

Carol

A moja ulubiona scena to również scena meczu i pierwszej wizyty Belli u Cullenów.

Marta

Jeszcze bardzo często wracam do sceny James-Edward i walka.
Jakoś wcześniej jej nie doceniałam ;]